niedziela, 15 lutego 2015

lokator

Gdzieś czytałem że jeżeli ktoś ma w mieszkaniu jakiś wartościowy przedmiot to może wynająć ochroniarza żeby pilnował tego przedmiotu przez całą dobę. należy tylko wszelkimi sposobami wejść do mieszkania z ochroniarzem i go tam zostawić. Wiadomo że postura ochroniarza i umiejętności powinny być znaczne. Będzie jadł z ich lodówki używał łazienko, spał wreszcie sami najemcy się wyprowadzą . No a przedmiotem wartościowym mogą być i okna. takie mamy prawo - pisane na kolanie z totalnej głupoty (wszak w sejmie sami niedouczeni nauczyciele, mierni lekarze, związkowcy, chłopi i podobna yntelygencja), ze względów populistycznych albo pod siebie. Widzę poniżej kilka ciekawych rozwiązań dla tego pomysłu, oby chłopak się nie załamał. Mam podobną sprawę. Od kilku lat trzech najemców w mojej kamienicy nie płaci mi grosza czynszu. Ani za wodę, śmieci itp. Pozew o eksmisję czeka na rozprawęw sądzie od dwóch lat! Te rodziny korzystaja z ubikacji na klatce schodowej,. Przed miesięcem zepsuła sie spłuczka i woda lała się bez końca. Zapłaciłam 900 złotych do przedsiębiorstwa wodociągowego, bo też nie płacą. Jestem bezsilna. Oni mieszkaja nie na umowę tylko jeszcze z tzw. przydziału, który dostali z kwaterunku!. Pomóżcie, jak się pozbyć tych pasożytów w legalny sposób! gramy tak jak nieuczciwy lokator.... bierzech chlopie paru kolesi ,wylamujesz drzwi do swojego mieszkania i wchodzisz....jestes tam wlascicielem wiec masz prawo wejsc,niech dzwoni po gliny - nic nie zrobia jak pomachasz im prawem wlasnosci przed nosem - powiedza ,ze masz prawo bo tam mieszkasz i tyle a potem jego bambetle wystawiasz za drzwi ,niech rownierz dzwoni po gliny....ty wystawiasz swoje rzeczy,niech on udowadnia ,ze zabrales jego TWOJE MIESZKANIE - TWOJE MEBLE a potem zmieniasz zamki i niech ON dochodzi swoich praw przzed sadem,ktory trwa latami pewno kiedys tam dostaniesz jakas smieszna grzywne,ale suma sumarum i tak Ci sie oplaci bo nieuczciwego lokatora pozwiesz o zalegly czynsz,a w sadzie to on musi ci udowodnic,ze go wyrzuciles Ty idz w zaparte i mowisz,ze SAM sie wyprowadzil......jest ponad prawem Na tym osiedlu nie ma gazu więc wystarczy wypowiedzieć umowę na prąd i już "lokator" będzie miał problem. Zawory od wody i ogrzewani znajdują się na klatce schodowej wiec także można je zakręcić i czym zabezpieczyć przed ponownym otwarciem. Sam się wyprowadzi. A prawo można sobie wsadzić w ...... Żal gościa, ale niestety jest frajerem na własne życzenie, a złodziej się cieszy (do czasu). Przecież to huta, więc wystarczy trochę popytać, a znajdzie się wielu dobrych ludzi, którzy za niewielką opłatą i poczęstunkiem sprawią cud i złodziej przyniesie w zębach to co ukradł, a potem będzie omijał okolicę szerokim łukiem. A poza tym na początek opublikuj w sieci zdjęcie złodzieja i złodziejskiej konkubiny. Jest wielu internautów, którzy lubią bezinteresownie pomagać. W pierwszej kolejności odciąłbym media, to jest prąd, gaz gdzie nie-właściciel nieruchomości nie będzie mógł zawrzeć umowy z dostawcami. Następnie zwrócił się z powództwem o eksmisję, tym zapewniając wynajęty na miesiąc inny lokal, przenosząc intruzów za pośrednictwem komornika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz